„Szukam home stagera.”
Takie zdanie często pada na social mediach. I co się wtedy dzieje? Pod postem pojawia się kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt wpisów typu „oto ja! zgłaszam się! weź mnie!” 

Castingi w social mediach
Tak nazwałam ten sposób poszukiwania osób do współpracy. Ogólnie rzecz ujmując nie jest to sposób najgorszy. Chociaż ma swoje wady. W zasadzie jedną bardzo poważną. Jest to zbyt ogólne „ogłoszenie”. To tak, jakby wejść do dużego sklepu z ubraniami i powiedzieć „szukam ubrania”.  Dlatego na początek po prostu określ, jakiego zakresu pracy home stagera potrzebujesz. Podaj jak najwięcej szczegółów.
Jeśli tego nie zrobisz, to po opublikowaniu tak szerokiego zapytania jak „szukam home stagera”, zaleje Cię tsunami odpowiedzi. Będzie jak na castingu. Z tym, że to Ty będziesz wybierać. Czy masz czas na to, by przeglądać strony/oferty „miliona” osób? Trzeba przecież dokonać pierwszej selekcji, potem drugiej… I najważniejsze: czy wiesz na jakiej podstawie dokonasz wyboru? Ceny? A może podoba Ci się osoba home stagerki na zdjęciu w sekcji „o mnie”?  A może realizacje Ci się podobają?
Tutaj małe rozwinięcie.  Home staging to usługa nowa i kierując się tym tropem można popaść w bardzo poważną pułapkę. Już mówię o co chodzi. Pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy to – poszukam home stagera tak, jak się szuka projektanta wnętrz. Czyli oglądasz sobie w internecie projekty i jeśli Ci się podobają czyli odpowiadają Twoim gustom to …bingo. STOP. Błąd! Home stager nie powinien pracować w żadnym konkretnym stylu wnętrzarskim, tylko dopasować styl do typu nieruchomości oraz grupy docelowej, jaka jest potencjalnym nabywcą danego mieszkania. Dlatego droga „podoba mi się” nie jest drogą właściwą, by szukać home stagera.  
No to może poczytasz opinie i na ich podstawie wybierzesz właściwą osobę?  Tutaj kolejna uwaga – opinie tez można „kupić”. Zatem – czy szukanie home stagera do współpracy via social media to musi być droga przez mękę? Niekoniecznie.

Wystarczy, że na początek doprecyzujesz swoje zapytanie.
Czyli np. „Reprezentuję biuro nieruchomości i szukam home stagera we Wrocławiu, który będzie robić tzw. szybkie home stagingi (stylizacje) w nieruchomościach głównie zamieszkałych. Najczęściej są to mieszkania w dzielnicy X.”
Albo
 „Jestem inwestorem. Działam w Gdańsku. Przygotowuję małe mieszkania na wynajem krótkoterminowy w całym Trójmieście. Szukam home stagera, który wie jak współpracować z projektantami wnętrz.”  
Albo
 „Jestem fliperką, kupuję głównie mieszkania w kamienicach w centrach miast: Poznań i Kraków. Szukam home stagera, który ma doświadczenia w przygotowywaniu apartamentów premium na sprzedaż.”

I czy to już wystarczy? Jeszcze nie. Ale pomoże zawęzić krąg poszukiwań do właściwych osób.

Polecenia
W branży usługowej polecenia są jak złoto. Każdy usługodawca marzy po cichu o pracy wyłącznie na poleceniach. Jeśli zatem dostałaś namiar na home stagara od kogoś znajomego, to dopiero połowa sukcesu. Usługa home stagingu choć dotyczy przedmiotu czyli nieruchomości, to przede wszystkim  współpraca człowieka z człowiekiem. To, że znajomemu dobrze pracuje się z home stagerką i ją poleca, to wcale nie oznacza, że Tobie również będzie się z nią dobrze pracować. Jeśli chcesz wyeliminować zły wybór z tzw. polecenia,  to spotkaj się z home stagerką na zwykłej kawie. Porozmawiaj o tym, jakiego typu home stagingi chcesz zlecać. Poproś, by homestagerka pokazała swoje realizacje z tego zakresu i opowiedziała o nich. Czy były po drodze jakieś problemy i jak sobie z nimi poradziła. Zapytaj o budżet jaki miała do dyspozycji. Intuicyjnie wyczujesz, czy będziesz się męczyć przy współpracy, czy może to właśnie będzie idealny wybór.

Certyfikaty i dyplomy…
Home staging póki co nie jest jeszcze zawodem – przynajmniej wg. oficjalnej polskiej klasyfikacji zawodów. Nie ma też swojego PKD. Dla porównania., by zostać architektem trzeba skończyć odpowiednie studia, obronić dyplom, uzyskać tytuł itd. A jak można zostać home stagerem w Polsce? Można po prostu ogłosić, że jest się home stagerem. Nie trzeba kończyć żadnych kursów i szkoleń. Można też odwrotnie – skończyć kursy i szkolenia, otrzymać dyplom/certyfikat i też się jest home stagerem. Certyfikat czy dyplom jest potwierdzeniem uczestnictwa w danym kursie. Czyli informacją, że wiedza którą oferuje nauczyciel została przekazana uczestnikowi szkolenia. Home staging jako profesja staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Co za tym idzie miejsc, gdzie można się szkolić jest coraz więcej. Są więc: kursy online, stacjonarne, jedno, wielodniowe, a nawet studia podyplomowe. Nauczycielami są osoby albo związane długo z tą profesją, doświadczone albo zupełnie początkujące. Weryfikacji zwykle dokonuje tzw. rynek. Czy szukając home stagera należy się kierować dyplomami? Ta decyzja należy do Ciebie. Są przypadki osób bez dyplomów wybitnie wykonujących home staging,   zgodnie ze wszystkimi zasadami tej sztuki. Są też przypadki osób z wieloma dyplomami, które nie potrafią prawidłowo zrobić home stagingu – mimo posiadanej wiedzy teoretycznej.

…oraz nagrody.
Konkursy to współzawodnictwo. Nagrody przyznawane są za to, że jest się lepszym od innych. Dla nagradzanego to niewątpliwy prestiż. Zanim ulegniesz magii nagród sprawdź, kto przyznaje nagrody i na jakiej podstawie. Czy jest to rzeczywiście konkurs z regulaminem oceny czy może plebistyt-głosowanie? Jeśli to ostatnie, to zagłosować może dosłownie każdy. Zastanów się przez moment, czy te głosujące osoby znają zasady home stagingu. Wiedzą czy w konkursowej realizacji są jakieś błędy? Czy znają cel tej realizacji i czy został on osiągnięty? Inaczej rzecz ujmując: czy mają kompetencje, by oceniać pracę konkursową home stagera. To tylko kilka podstawowych pytań.
Obok nagród istnieją również tzw. nominacje konkursowe. Nominacja nie oznacza nagrody. Nie oznacza wygranej. To jedynie wskazanie, że osoba lub realizacja tej osoby została zauważona i dopiero zgłoszona do nagrody. Jest to wyróżnienie – to prawda, ale nadal nie jest to nagroda.

Konkursy mają jeszcze jedną ciemną stronę. Niestety czasem – tak jak opinie w googlu – nagrody też mogą być po prostu kupione. To jedno z niebezpieczeństw wierzenia w tzw. społeczny dowód słuszności w postaci nagrody. Czy nagrody, medale, puchary są „złe” i nie należy im ufać? Nie. Trzeba tylko sprawdzić, kto i na jakiej zasadzie je przyznaje. Jeśli są to organizacje mające kompetencje, by ocenić prace konkursowe, wtedy nagroda ma znaczenie.  Można się nią sugerować przy wyborze home stagera. Jeszcze jedno powinnam dodać: nie każdy home stager lubi lub chce brać udział w konkursach, a może być wybitny w tym co robi:)

Jak sprawdzić, że home stager jest profesjonalistą?
Home staging rządzi się konkretnymi zasady. Czy są one sztywne i nie można ich nigdy łamać? Oczywiście od każdej reguły jest wyjątek. W home stagingu też są wyjątki, ale by łamać zasady należy je przede wszystkim znać. Ocena „o jakie ładne wnętrze pani zrobiła” nie jest niestety wystarczająca. Dlatego powstało Ogólnopolskie Stowarzyszenie Home Stagerów (OSHS). Organizacja ta poleca home stagerów, którzy gwarantują wysoką jakość swojej pracy. Są profesjonalistami, którzy znają i stosują zasady home stagingu. OSHS sprawdza i weryfikuje ich umiejętności – za Ciebie. Członkowie Zwyczajni OSHS to osoby, które Stowarzyszenie poleca do współpracy.

Jak żyć – parafrazując słynne powiedzenie – czyli jak szukać i znaleźć?
Chciałabym podać tutaj gotowy przepis na to, jak wybrać home stagera do współpracy. Obawiam się, że tych przepisów może być wiele. Natomiast mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam, wskazując na jakie rzeczy należy zwrócić uwagę.

Jedno mogę podpowiedzieć na pewno – zachęcam do pracy z profesjonalistami!